Jestem pielęgniarką. Od pięciu lat pracuję w Anglii. Chciałabym kupić w Polsce mieszkanie, ponieważ w przeciągu kilku lat planuję wrócić do kraju. Czy mam szanse na kredyt hipoteczny? – pyta pani Agnieszka, klientka Ośrodka Doradztwa w Krakowie.
Uzyskanie kredytu gotówkowego lub hipotecznego przez osoby pracujące poza granicami kraju nie stanowi obecnie problemu, gdyż większość instytucji kredytowych działających w Polsce posiada ofertę kredytową skierowaną do tej grupy klientów. Jest jednak kilka warunków, które należy spełnić.
Największą szansę na kredyt hipoteczny mają osoby zatrudnione w krajach Unii Europejskiej, Norwegii i Szwajcarii. Tylko nieliczne banki akceptują dochody z poza wcześniej wymienionych. Istotne znaczenie ma również forma zatrudnienia. Preferowana jest umowa o pracę, ewentualnie kontrakt. Osoby prowadzące działalność gospodarczą raczej nie mają, co liczyć na uzyskanie kredytu hipotecznego.
Osoby uzyskujące dochody za granicą i wnioskujące o kredyt hipoteczny w Polsce powinny być przygotowane na konieczność wniesienia wkładu własnego na poziomie 20-40%. Zdarza się jednak, że instytucja kredytowa wymaga wkładu własnego sięgającego nawet 60% wartości nieruchomości.
Nie można również zapominać, że każdy klient ubiegający się o kredyt poddawany jest badaniu zdolności kredytowej, od którego zależy, czy kredyt zostanie udzielony oraz w jakiej wysokości.
Każda instytucja kredytowa wymaga dostarczenia innego kompletu dokumentów. Jednak zazwyczaj do wniosku kredytowego należy dołączyć: umowę o pracę, deklarację podatkową, historię rachunku bankowego, na który wpływa wynagrodzenie wnioskodawcy oraz opinię zagranicznego banku o kliencie. Co ważne, tylko niektóre banki akceptują dokumenty w języku angielskim lub niemieckim. Większość wymaga dostarczenia dokumentów w języku polskim przetłumaczonych przez tłumacza przysięgłego. Kosztami tłumaczenia obciążony jest klient.