Do Ośrodka Doradztwa Finansowego i Konsumenckiego w Krakowie zgłasza się wiele osób z pytaniami dot. nowelizacji przepisów Kodeksu Postępowania Cywilnego (dalej: KPC) w zakresie doręczeń. Przepisy weszły w życie 7 listopada 2019 r., i nasuwają wiele pytań.
Celem nowelizacji przypisów jest wyeliminowanie sytuacji, w której o nakazie zapłaty czy wyroku zaocznym dowiemy się dopiero od komornika po wszczęciu postępowania egzekucyjnego. W takiej sytuacji dużo bardziej problematyczna jest kwestia zaskarżenia orzeczenia i przywrócenia terminu do złożenia sprzeciwu. Często też sami wierzyciele, którym zależy na szybkim i bezproblemowym postępowaniu sądowym, podają stare, nieaktualne adresy dłużników. Wobec czego, Ustawodawca zdecydował się zrezygnować z tzw. fikcji doręczenia, czyli pozostawienia w aktach postępowania ze skutkiem doręczeniu po podwójnej próbie zawiadomienia, i wprowadził instytucje doręczenia pism za pośrednictwem komornika.
Procedura doręczania do 07.11.2019
Procedura doręczania od 08.11.2019
Po nowelizacji wierzyciel poszukuje dłużnika za pośrednictwem komornika. Zgodnie z art. 1391 ust. 2, powód będzie musiał przestawić akt potwierdzenia doręczenia pisma, albo zwrócić pismo wraz ze wskazaniem aktualnego adresu pozwanego lub dowód, iż pozwany przebywa pod wskazanym adresem. Po bezskutecznym upływie 2 miesięcznego terminu sąd z urzędu zawiesi postępowanie w sprawie.
Za usługę doręczenia pisma komornicy będą mogli naliczyć sobie opłaty w wysokości od 60 do 120 zł. Należy zwrócić, uwagę, iż przy doręczaniu pism, komornik nie będzie dysponował wszystkimi uprawnieniami, choćby takimi jak przy postępowaniach egzekucyjnych lub o zabezpieczenie. Komornik będzie mógł legitymować i będzie miał dostęp do baz ZUS czy bankowych. Jednakże, nie będzie mógł korzystać z bazy PESEL.
Jeśli jednak komornikowi nie uda się znaleźć dłużnika, powód będzie musiał sam ustalić adres zamieszkania pozwanego np.: poprzez zapytanie do urzędu gminy o ustalenie aktualnego miejsca zameldowania. Od 1 lipca 2019 r. takich informacji nie udziela już Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA. Jeśli adres będzie tożsamy z adresem z pozwu, powód będzie musiał wykazać, iż pozwany przebywa pod tym adresem. Może się okazać, że powód będzie zmuszony do skorzystania z agencji detektywistycznych. Obawy sektora pożyczkowego budzi przede wszystkim wysokość kosztów dodatkowego postępowania, czasochłonność i w praktyce zamiana komornika w listonosza.
Zapewne w początkowym okresie obowiązywania znowelizowanych przepisów, pismo od komornika, może przestraszyć niejednego dłużnika i spowodować szybszą zapłatę, ale zapewne w dłuższej perspektywie instytucja doręczenia przez komornika będzie wykorzystywana przez dłużników do wydłużenia procesu sądowego legalnymi środkami. Niemniej eliminacje z polskiego porządku prawnego fikcji doręczenia należy oceniać pozytywnie. Wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny wskazywał, iż fikcja doręczenia stoi na granicy prawa do realnej dostępności do drogi sądowej. Dla dłużników oznacza zwiększenie ochrony praw podstawowych i chroni go przed nieuczciwymi wierzycielami i leniwymi listonoszami, którzy coraz częściej mylą skrzynki i gubią awiza. Zadaje się, że patrząc na inne znowelizowane przepisy nowelizacja może przyczynić się do zmniejszenia opłacalności powództw o przysłowiowe kilka złotych.