Do Ośrodka Doradztwa Finansowego i Konsumenckiego w Krakowie zgłosiła się Pani Monika, dla której w październiku br. sąd ogłosił upadłość konsumencką. Aktualnie syndyk pozostawia Pani Monice tylko kwotę wynagrodzenia minimalnego, co nie wystarczy na samodzielne utrzymanie domu, dokonanie opłat i kupno opału na zbliżającą się zimę. Pani Monika aktywnie szuka dodatkowego zatrudnienia na weekend. Znalazła nawet ofertę, ale na umowę zlecenia i wiąże się ona z kosztownymi dojazdami. Pani Monika chce spłacać swoje zobowiązania i rzetelnie postępować wobec syndyka i wierzycieli, ale obawia się czy wystarczy jej na dojazdy do nowej pracy i opłaty. Pani Monika zgłosiła się z pytaniami dot. dodatkowego zatrudnienia w trakcie postępowania upadłościowego oraz dot. potrąceń z nowej umowy oraz różnic pomiędzy umową zlecenia, a umową o pracę na wszystkich etapach postępowania upadłościowego.

Praca na etapie postępowania upadłościowego – do czasu ustalenia planu spłaty

Z momentem ogłoszenia upadłości konsumenckiej majątek upadłego staje się masą upadłości. Do masy wchodzi zarówno majątek należący do upadłego w dniu ogłoszenia upadłości, jak i nabyty w trakcie postępowania. Artykuł 63 prawa upadłościowego szczegółowo określa wyłączenia z masy upadłości, w tym m.in. wynagrodzenie upadłego w części niepodlegającej zajęciu. Z wynagrodzenia syndyk nie może potrącić więcej niż 50 %, chyba, że upadły jest dłużnikiem alimentacyjnym.  Ponadto, wolna od potrąceń jest wysokość minimalnego wynagrodzenia. Obecnie kwota minimalnego wynagrodzenia wynosi 2250 zł brutto, co po odliczeniu składek na ubezpieczenia oraz podatku od osób fizycznych daje nam 1634 zł netto. W 2020 r. będzie ono wynosiło 2600 zł brutto, a więc na rękę pracownik otrzyma 1878 zł. Taką kwotę otrzyma też Pani Monika.

Jeśli Pani Monika podejmie dodatkową pracę u tego samego pracodawcy, to oba wynagrodzenia będą się sumować i pracodawca wyślę syndykowi 50 % wynagrodzenia, jednak musi pozostawić dłużnikowi nie mniej niż minimalne wynagrodzenie. Jeśli Pani Monika zdecyduje się pracować u kilku pracodawców, w celu określenia sumy wolnej od potrąceń, kwoty wynagrodzeń podlegają zliczeniu i wtedy syndyk sumuje te kwoty i dokona potrącenia połowy wynagrodzenia z uwzględnieniem kwoty wolnej od zajęcia. W przypadku, jeśli ta druga praca będzie np. na pół etatu to syndyk dokona odpowiednich obliczeń.

Drugie zatrudnienie: zlecenie, czy umowa o pracę

Pani Monika znalazła ofertę pracy na zlecenie i ma wątpliwości czy syndyk ściągnie jej całość z umowy zlecenia.

Od 1 stycznia 2019 r. obowiązuje przepis o odpowiednim stosowaniu potraceń z umów o pracę także do innych „świadczeń powtarzających się, którym celem jest zapewnienie utrzymania”. Ustawodawcy chodziło (chodzi tu o zlecenie czy dzieło). Syndyk powinien potraktować umowę zlecenia zawartą na dłuższy czas, której celem jest utrzymanie się, tak samo jak umowę o pracę.  Pani Monika powinna mieć na uwadze, że nie będzie to dotyczyć sytuacji, w której zawrze ona jednorazową umowę o dzieło np. na uszycie sukni wieczorowej, czy umowę zlecenia na jednorazową pomoc przy organizacji konferencji. Zarobek z takich umów syndyk będzie mógł ściągnąć w całości.

Obowiązki upadłego przy rozpoczynaniu nowej pracy

Fakt rozpoczęcia nowej czy dodatkowej pracy, przejścia na emeryturę upadły powinien zgłosić syndykowi. Sankcją za niezgłoszenie może być nawet umorzenie postępowania, bez możliwości ubiegania się o upadłość przez następne 10 lat.

Dodatkowa praca po ustaleniu planu spłaty

Sytuacja Pani Moniki całkowicie się zmieni po ogłoszeniu planu spłaty. W postępowaniu o ustalenie planu spłaty sąd określa, w jakim czasie i w jakim zakresie upadły będzie spłacał zobowiązania uznane na liście wierzytelności. Wtedy sąd, mając na względzie sytuacje życiową i finansową upadłego oraz wysokość wierzytelności ustala konkretne kwoty spłaty. Wynagrodzenie zostanie zwolnione z zajęcia syndyka i upadły będzie dysponował resztą swoich środków wg własnego uznania. Od tego momentu zwiększenie się wynagrodzenia czy dochodów z działalności zarobkowej nie będzie mieć takiego znaczenia, bowiem sąd nie może z tego powodu zmienić planu spłaty. Takie ukształtowanie przepisów na motywować upadłego do osiągania wyższych dochodów bez obawy o kolejne wizyty w sądzie i nowe ustalenia.

Poniżej przytaczam treść art. 491 19 ust. 3 prawa upadłościowego:

„3. W razie istotnej poprawy sytuacji majątkowej upadłego w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli, wynikającej z innych przyczyn niż zwiększenie się wynagrodzenia za pracę lub dochodów uzyskiwanych z osobiście wykonywanej przez upadłego działalności zarobkowej, każdy z wierzycieli oraz upadły może wystąpić z wnioskiem o zmianę planu spłaty wierzycieli. O zmianie planu spłaty wierzycieli sąd orzeka po wysłuchaniu upadłego i wierzycieli objętych planem spłaty wierzycieli. Na postanowienie przysługuje zażalenie.”.

W trakcie wykonywania planu spłaty upadły jest zobowiązany corocznie do końca kwietnia składać sprawozdanie, w którym wskazuje, przychody, płacone kwoty i nabyte składniki majątku.