Do Ośrodka Doradztwa w Gdyni zgłosiła się klientka, która wraz z koleżankami zawarła umowę najmu lokalu. Klientka płaciła regularnie swoją część czynszu, jednakże od wynajmującego otrzymała wezwanie do zapłaty w związku z brakiem opłat innego najemcy.
W pierwszej kolejności należy przeanalizować umowę najmu. Określenie w treści umowy wysokości czynszu w kwocie 2000 zł nie powoduje w domyśle podziału kwoty na konkretnych najemców. Oboje najemcy są zobowiązani do spłaty w łącznej wysokości 2000 zł, wewnętrzne rozliczenia pomiędzy najemcami nie mają znaczenia. Jeśli dwoje lokatorów ustali pomiędzy sobą, że każdy z nich będzie uiszczał na rzecz najemcy po 1000 zł, to są to jedynie ich ustalenia wewnętrzne i nie rodzą one konsekwencji względem wynajmującego mieszkanie.
Odpowiedzialność najemców związanych z zapłatą czynszu
W przypadku regularnej zapłaty czynszu jedynie przez jednego z najemców za „swoją” część lokalu wynajmujący ma prawo wystąpić z roszczeniem o zapłatę również, co do brakującej kwoty wobec tego, który uiszcza kwoty terminowo. Najczęściej tak się właśnie zdarza, bowiem wynajmujący, ma świadomość, że łatwiej będzie ściągnąć zaległość od rzetelnego najemcy.
Najemca, który uiścił całość najmu ma prawo zwrócić się z roszczeniem zwrotnym wobec drugiego najemcy, jednakże należy liczyć się z dużym prawdopodobieństwem dochodzenia swojego roszczenia przed sądem.
Aby uniknąć sytuacji jak u klientki, warto byłoby doprecyzować w umowie najmu, odpowiedzialność za zapłatę czynszu każdego z najemców w odpowiedniej części. Można również zawrzeć z każdym z najemców oddzielną umowę najmu, w której każdy będzie odpowiedzialny „za swoją część wynajmowanego lokalu”.