Wiele osób słysząc słowo oszczędzanie utożsamia je z nadwyżką finansową, czyli z tym, co zostaje im na koniec miesiąca. Uważają więc, że oszczędzać mogą jedynie osoby posiadające bardzo wysokie dochody. Czy jest to rzeczywiście prawda, czy osoby z niskimi dochodami nie mogą oszczędzać, bo jak twierdzą nie mają z czego?
Okazuje się, że oszczędzać może każdy, nawet te osoby, których dochody są niskie. Od 5 lat udowadniają to rodziny biorące udział w kolejnych edycjach projektu „Pomóż oszczędzać rodzinie” realizowanego przez Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej. Beneficjentami tego projektu są rodziny o niskich dochodach, których często jedynym źródłem utrzymania są zasiłki albo renty. Przed przystąpieniem do projektu wiele rodzin nie wierzy w to, że uda im się cokolwiek zaoszczędzić, bo ich skromne dochody co miesiąc są w całości wydawane na najpotrzebniejsze rzeczy, a czasem nawet nie wystarcza im pieniędzy i muszą pożyczać od rodziny lub znajomych.
W jaki sposób zacząć oszczędzać?
Pierwszym krokiem do oszczędzania jest prowadzenie budżetu domowego. Dlatego też podstawowym zadaniem, od jakiego rodziny zaczynają pracę w projekcie jest zbieranie paragonów i systematyczne prowadzenie budżetu domowego. Już pod koniec pierwszego etapu projektu (po trzech miesiącach) rodziny, które twierdziły, że ich wydatki ograniczają się tylko do najpotrzebniejszych rzeczy zauważają, po analizie budżetu, że wcale tak nie jest. Wśród wydatków znajdują wiele tzw. zachcianek, czyli rzeczy całkiem niepotrzebnych, albo zbędnych w danym momencie.
Co to jest budżet domowy?
Budżet domowy jest zestawieniem dochodów i wydatków w ustalonym okresie – miesiącu, roku. Pomaga też planować te dochody i wydatki w skali tygodnia, miesiąca czy roku, a więc jest najprostszą metodą zarządzania pieniędzmi. Dzięki skrupulatnie prowadzonemu budżetowi domowemu będziemy mieli kontrolę nad wydatkami, nauczymy się unikać pochopnych zakupów, a dochody spokojnie będą nam wystarczały „od wypłaty do wypłaty”.
Rodziny biorące udział w projekcie zaczynają od prowadzenia budżetu na specjalnych arkuszach, które są podzielone na dwie części: dochody i wydatki. W dochodach wpisują zarówno swoje stałe dochody, takie jak: wynagrodzenie za pracę, renta czy zasiłki oraz te okazjonalne np. premie w pracy czy prezenty w formie pieniędzy. Część dotycząca wydatków podzielona jest na kategorie:
– wydatki stałe: czynsz, media, rachunki,
– wydatki zmienne: żywność, chemia, transport itp.,
– wydatki okazjonalne: impreza rodzinna, naprawa sprzętu itp.
Z czasem, każda z rodzin wypracowuje swoje własne kategorie wydatków. U jednych wydatkiem stałym są np. opłaty za przedszkole, u innych opłaty za zajęcia dodatkowe dzieci. Jest to sprawa indywidualna. Także forma prowadzenie budżetu domowego jest sprawą indywidualną. Jedynym wygodnie jest prowadzić budżet domowy na kartce papieru, czy w notatniku, a inni wolą skorzystać z gotowych narzędzi przeznaczonych do tego celu, jak np. specjalne programy komputerowe, czy aplikacje dedykowane na telefony komórkowe. Najważniejsze jednak jest systematyczne prowadzenie budżetu. To pomoże nam w przyszłości planować wydatki i ustalać limity na poszczególne kategorie, dzięki czemu będziemy mogli wygospodarować pewną sumę pieniędzy przeznaczoną na oszczędzanie. Nie ważne są sumy, jakie będziemy odkładać co miesiąc, nie muszą one być wielkie, każda niewydana złotówka to złotówka zaoszczędzona, a w skali miesięcy, czy roku te sumy mogą być naprawdę spore. Jeśli dodatkowo wyznaczymy sobie jakiś cel, na który odkładamy pieniądze, z miesiąca na miesiąc będziemy coraz bliżej jego osiągnięcia, a oszczędzanie stanie się łatwiejsze.
Każdy może, a nawet powinien oszczędzać. Jednak wymaga to pracy i zaangażowania całej rodziny. Nie sztuką jest oszczędzać, gdy ma się dużo, sztuką jest oszczędzać, gdy ma się mało. Jak udowadniają to rodziny, które uczestniczyły w poprzednich edycjach projektu „Pomóż oszczędzać rodzinie” nawet przy niskich dochodach jest to możliwe.
Monika Marchalewska
Więcej na: https://www.skef.pl/archiwum-finanse-bez-tajemnic/