Nawet rok będzie miał klient na zwrot towaru kupionego w internecie, jeśli sprzedawca nie powiadomi go o jego prawach – przewiduje projekt ustawy o prawach konsumenta przyjęty przez rząd.

Nowe przepisy kładą duży nacisk na prawo do odstąpienia od umowy zawieranej przez sieć. Z 10 do 14 dni wydłuży się standardowy czas, w jakim klient może się na to zdecydować. Termin ten będzie obowiązywać pod warunkiem, że zostanie on powiadomiony przez sprzedawcę o uprawnieniu do zwrotu towaru. Jeśli nie otrzyma takiej informacji, prawo do odstąpienia od umowy bez podawania przyczyn ma przysługiwać przez 12 miesięcy.

E-sklepy mają przekazywać klientom więcej niż dzisiaj informacji. Wreszcie jednak będą mogły czynić to przez internet. Dzisiaj, chociaż cała komunikacja odbywa się drogą elektroniczną, to dane takie jak nazwa firmy, cena czy prawo do odstąpienia muszą zostać przesłane na piśmie. To anachronizm od lat krytykowany przez ekspertów. Po wejściu w życie nowej ustawy sprzedawca będzie mógł przekazać te informacje „w sposób odpowiadający rodzajowi użytego środka porozumiewania się na odległość”, czyli np. e-mailem.

Podobne ułatwienia przewidziano dla kupujących, którzy chcą odstąpić od umowy. Dzisiaj muszą oni komunikować to na piśmie. Po zmianach będą mogli skorzystać z poczty elektronicznej. Informacja o prawie do odstąpienia od umowy będzie mogła być przekazana w formie wzoru pouczenia, które przygotowano jako załącznik do ustawy. Inny załącznik wskazuje zaś formularz, którym będzie się mógł posłużyć konsument korzystający ze swego uprawnienia. Źródło: http://serwisy.gazetaprawna.pl/poradnik-konsumenta/artykuly/768147,nawet-rok-na-odstapienie-od-umowy-rzad-przyjal-projekt-ustawy-o-prawach-konsumenta.html